Dzisiaj u mnie cały dzień padał deszcz... Pogoda deszczowo-depresyjna... Miałam robić kotyliony na zamówienie, ale coś ciężko mi szło... Wzięłam więc do ręki nożyczki i postanowiłam zrobić coś pozytywnego... I tak powstała "Truskawkowa rodzinka"
Gratisowo dorobiłam Panią Młodą Truskawę i Pana Młodego Truskawa no i... małe truskawiątko :)
Papierowe truskawy to nic innego jak pudełka podziękowania dla gości. Testowałam Rafaello idelanie się do nich mieści :)
Zapraszam do oglądania! :)
Ps. Statystyk mi przybywa... ale coś mało chętnych do skomentowania i oceny moich prac... Nie bójcie się! Jestem ciekawa czy podoba się oglądającym to co robię :)