Halloween już tuż tuż trzeba więc wyciąć moje dyniory :) Zakupiłam ich kilka sztuk od małych po duże, w celach ozdobno-kulinarnych. Z mniejszych udało mi się zrobić już zupę, wczoraj zaś zabrałam się za większą.
Ja osobiście nie uważam, że wycinanie dyni i położenie jej na balkonie to coś złego. Ot po prostu kolejna fajna ozdoba, dzięki której można rozwijać swoje kreatywne zdolności. Środek dyni zaś wykorzystać do smakowitych potraw.
Przygotowałam dla Was krótką instrukcję wycinania dyni oraz załączyłam kilkanaście szablonów od prostych - po trochę bardziej skomplikowane :)