Po dwóch tygodniach powracam z nowymi pracami... :) Na początek gorsetowa kartka - tym razem w odsłonie "groszkowej". Karteczka również powędruje na urodziny, tym razem jednak nie na 18-stkę :)
Tym razem dodatkowo postarzyłam krawędzie kartki z życzeniami.
No, bo już myślałam, że zaginęłaś w akcji :) I doczekałam się kolejnego wpisu, nie rób więcej takich numerów i nie dawaj tyle na siebie czekać :):))
OdpowiedzUsuńKartka super, z wieczorem panieńskim mi się to kojarzy:):)) super!!!