Ach ten różowy kolor... prześladuje mnie przez cały sezon, w różnych odmianach, może dlatego, że po prostu jest delikatny i taki kobiecy? Nie wiem :) Dzisiaj prezentuje Wam muffinkowe wesele, na które użyłam po raz pierwszy ażurkowe otoczki. Same babeczki pokryłam masą cukrową. Do słodkich winietek zrobiłam również plan stołu, numerki, kotyliony, pudełko na koperty oraz księgę gości ;) Wcześniej wykonywałam też zaproszenia, ale zdjęcia gdzieś mi się zapodziały :P
piękne!
OdpowiedzUsuń