W tym roku postanowilam zrobić imprezę Halloweenową z rozmachem! Od 4 lat zajmuję się ślubną galanterią papierniczą i wiecie co? Nigdy nie mam czasu zrobić coś dla siebie. Pracuję okrągły rok, bywało, że nawet w święta... Dlatego w tym roku powiedziałam Basta! I od 20 października nie realizuję zamówień dla innych... Zajęłam się .. sobą :)
Efektem mojej pracy są zaproszenia na Halloween w iście demonicznym wydaniu. Bazą jest czarny folder zwieńczony nietoperzem. Za środek posłużyła plansza "Ouija" - używana do wywoływania duchów. [BOO!] Cały tekst zaproszenia tworzą "straszne" rymowanki.
Nietoperzowy folder został zapakowany w opaskę z trumną... A całość w pajęczą kopertę... Największe jednak wrażenie na zapraszanych gościach zrobiła sztuczna pajęczyna, którą owinęłam zaprosznie. Niby taka mała rzecz...a jednak efektowna :)
Upiornie zapraszam Was do oglądania! A już 29.10 przerażająca impreza, na którą zrobiłam własnoręcznie dekorację przed domem jak i wewnątrz...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz