Obiecywałam wczoraj nowe projekty i połowicznie słowa dotrzymałam, poniważ postał jeden z dwóch planowanych przeze mnie nowych dzieł. Niestety drugiego nie mogłam zrobić, gdyż opóźniła się dostawa czekoladowego brystolu.
Ale przejdźmy do rzeczy. Miałam zrobić komplecik w kolorach czarno-biało-fioletowym, poszły w ręce nożyczki, drukarka, wstążki i inne. Słowem cała podłoga i stół w papierach... :)
A to co powstało, czyli zaproszenie z kopertą, winietka i pudełeczko możecie obejrzeć poniżej.
Bardzo mi się podoba koperta:) Taka inna:) Reszta też oczywiście super!!! :D
OdpowiedzUsuńCudeńka! uwielbiam fiolet:)
OdpowiedzUsuńPiękne prace! Niektórych połączeń kolorystycznych bym się nie spodziewała :)
OdpowiedzUsuń