Były już zaproszenia z kokardkami białymi, fioletowymi, czerwonymi, amarantowymi, łososiowymi... ale po raz pierwszy robiłam zaproszenia z delikatnym pudrowym różem :) I po raz kolejny okazało się, że jednak do klasycznych kolorów pasuje wszystko.... :) Zmiana kokardki powoduje nadanie indywidualnego charakteru zaproszeń.
Ciekawa jestem jakim kolorem zaskoczą mnie kolejni zamawiający... ;)))
Piękne zaproszenia, ten delikatny róż jest świetny:)
OdpowiedzUsuń