Kawowe muffinki

Oto i one... kawowe muffinki, prawdziwa rozkosz dla kawoszy (czytaj mnie) lekko kakaowe ze zmielonymi ziarnami kawy wręcz rozpływają się w ustach... A do kawy są po prostu boskie. Robiłam już wiele muffinków i te znajdą się na pewno w pierwszej trójce klasyfikacji.

Co najwazniejsze robi się je baaardzo szybko, a smakują wyśmienicie zarówno same jak i z kremem kawowym. Mniaaam!

Kawowe muffinki

Składniki:

125g masła
125g brązowego cukru
125g mąki pszennej tortowej
łyżka kawy
2 łyżeczki gorącej wody
łyżeczka proszku do pieczenia
2 średnie jajka
2 łyżki kakao

Kawowy krem maślany:

175g masła
350g cukru pudru
3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
2 łyżki przegotowanej wody

Przygotowanie:

Łyżkę kawy zalewamy 2 łyżeczkami gorącej wody i pozostawiamy do ostygnięcia.  Do miski wrzucamy pokrojone na małe kostki miękkie masło i dodajemy cukier. Wszystko ubijamy ma puszystą masę. Następnie dodajemy schłodzoną kawę i dalej miksujemy. Nie przerywając mieszania dodajemy po jednym jajku.

Mąkę mieszamy wraz z kakao i proszkiem do pieczenia, po czym dodajemy ją do masy i razem mieszamy.
Tak przygotowaną mieszankę rozdzielamy na 12 papierowych papilotek ułożonych w formie do muffinków.

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180°C. Babeczki pieczemy ok 15-20 minut.

Kiedy babeczki "siedzą" w piekarniku przygotowujemy krem. Kawę rozpuszczamy w 2 łyżkach wody. Masło miksujemy z cukrem pudrem na puszystą masę, a następnie dodajemy ostygniętą kawę.
Masa jest dość słodka, dlatego jeśli chcemy, możemy dodać mniej cukru. Tak przygotowany krem nakładamy końcówką cukierniczą na muffinki.

Kilka porad:

♦  Ja do siast stosuję zawsze masło, nie margarynę. Dzięki maśle ciasta są puszyste i doskonale smakują.
♦  Kupując masło patrzcie na etykiety! Czasem coś co się nazywa masłem w rzeczywistości to nic innego jak mix maślany...
♦  Nie zawsze cena świadczy o "prawdziwości" masła. Ja kupuję Masło ekstra w Intermarche kosztuje 4zł (200g) i ma  aż 82% zawartości tłuszczu.

Smacznego!