Lawenda - aromatyczna, przepiękna krzewinka kojarząca się nam z ciepłym południem Europy - zwłaszcza francuską Prowansją...:) Stała się modna w Polsce stosunkowo niedawno i od razu sklepy zostały zasypane lawendowymi dekoracjami do domu czy ogrodu . Sama roślina ujmuje prostotą, pięknym kolorem, niebanalnym zapachem i urokliwą formą.
U mnie w domu lawenda króluje już od kilku lat za sprawą mojej mamy, która jest ich fanką. Co chwilę splata z niej różne bukiety. W łazience ulokowane zostały lawendowe mydełka wprost z Francji (kupiłam mamie podczas jednej z moich podróży) oraz ręczniki w kolorze lawendy.
Lawenda wkroczyła również na wesela. Na razie skromnie i nieśmiało, jednakże aromatyczna krzewinka zatacza coraz szersze kręgi w biznesie ślubnym :). Specjalnie na lawendowe wesele w Krotoszycach zakupiłam nowy wykrojnik imitujący poszarpany papier oraz zaopatrzyłam się w "szare" papiery. Wykonałam "doniczkowy" plan stołów, numerki na stoły i winietki.
Całą resztę zaprojektowała Gosia z firmy Decorum. Uszyła lniane kokardy, zakupiła ocynkowane wiadereczka oraz ujarzmiła na stołach lawendę. Wesele proste w formie, a tak niebanalne i urokliwe, że musicie zobaczyć połączenie naszych sił! :)
powiem,że super pomysł:)))skromnie,elegancko i pachnąco:)))
OdpowiedzUsuńpiekne, eleganckie, tematyczne. Wszystko ze smakiem i bez przesady. Brawo!!
OdpowiedzUsuń