Baaaabeczki! Mniam! :)

Kto powiedział, że muszę kreować tylko z papieru? Drugą moją pasją jest gotowanie i pieczenie... Dlatego jak zobaczyłam reklamę gazety "Dekoracja ciast" - pomyślałam... coś dla mnie :) i pobiegłam do kiosku.

W dzisiejszej odsłonie prezentuję przepis z nr 1 w/w gazety - babeczki :) Trochę je zmodyfikowałam - zrobiłam inne "ubranka" motylków oraz dodałam malinki.

Czytaj dalej aby zobaczyć więcej zdjęć oraz przepis :)

Wesele Pauliny i Krystiana

W minioną sobotę miałam zaszczyt gościć na weselu u Pauliny i Krystiana. Przyszła Pani Młoda poprosiła mnie o zrobienie na stół winietek w kolorze białym i do kompletu kotylionów w kolorach biało-ecru.

Tym razem winietki "otrzymały" kokardki z wąskiej wstążki, a uwieńczeniem był mały diamencik, który pokjawił się także na kotylionie.

Standardowo Młoda Para otrzymała wyjątkowe winietki... :)

Z fioletowym dodatkiem...

Przez ostatnie półtora tygodnia pracowałam nad standardowymi pudełeczkami w kształcie smokingu i sukni. A było nad czym pracować, ponieważ Pani Karolina zamówiła ich aż 230szt.

Wyjątkowo kokardka w sukni oraz mucha otrzymały fioletowy kolor. Po raz pierwszy  zrobiłam także muchę zamiast z papieru to z atłasowej wstążki.

Do kompletu stworzyłam również kotyliony - z białą kokardką dla kobiet oraz z muchą dla mężczyzn.

 

 

Złota klasyka

Już dawno nie robiłam moich ulubionych zaproszeń. Z przyjemnością zabrałam się do pracy nad 52 zaproszeniami dla Pani Sabiny z Bytomia. Pani Sabina zażyczyła sobie złote kokardki. W późniejszym terminie do kompletu powstaną także winietki oraz pudełeczka podziękowania dla gości.

Zapraszam do dalszej części wpisu i obejrzenia wszystkich zdjęć.

Truskawkowa rodzinka

Dzisiaj u mnie cały dzień padał deszcz... Pogoda deszczowo-depresyjna... Miałam robić kotyliony na zamówienie, ale coś ciężko mi szło... Wzięłam więc do ręki nożyczki i postanowiłam zrobić coś pozytywnego... I tak powstała "Truskawkowa rodzinka"

Gratisowo dorobiłam Panią Młodą Truskawę i Pana Młodego Truskawa no i... małe truskawiątko :)

Papierowe truskawy to nic innego jak pudełka podziękowania dla gości. Testowałam Rafaello idelanie się do nich mieści :)

Zapraszam do oglądania! :)

Ps. Statystyk mi przybywa... ale coś mało chętnych do skomentowania i oceny moich prac... Nie bójcie się! Jestem ciekawa czy podoba się oglądającym to co robię :)

Papierowa cukiernia...

Po raz pierwszy poproszono mnie o zrobienie aż 100 kawałków mojego czekoladowego papierowego torta. W sumie wyszło 9 całych tortów i jeden samotny kawałek :)

Najwięcej pracy kosztowało mnie zrobienie róż, bo trzeba było wykonać ich aż 300szt! Po kilku dniach baaardzo intensywnej pracy powstała "Papierowa cukiernia" i gdyby torty nie były z papieru z chęcią bym je zjadła :)

 

Wesele Asi i Grzesia :)

W sobotę idę na wesele znajomych ze studiów. Przyszła Pani Młoda poprosiła mnie o zrobienie pudełeczek, winietek i kotylionów. Sala udekorowana będzie na biało z drobnymi dodatkami ecru... Długo dyskutowałyśmy jakiego koloru zrobić wszystkie papierowe dzieła.. W końcu wygranym okazał się kolor ecru z zielonymi dodatkami...

To moje pierwsze pudełeczka z imionami Państwa Młodych oraz datą ślubu. Mi osobiście kojarzą się trochę z klimatem "vintage".

A jutro hej zabawa! :)

Ps. Postaram się zrobić zdjęcia pudełeczek na stole... :)

 

Winietkowo...

10 gdzin intensywnej pracy i w ekspresowym tempie powstało 140 winietek. Presja była, ponieważ zamówienie na ostatnią chwilę złożyła Pani Dekoratorka Gosia.

Dzisiaj moje winietki powedrują na stoły weselne... :)

Amarantowe szaleństwo! :)

W ostatnich tygodniach zostałam zasypana pytaniami o amarantowe pudełka oraz dodatki. Jak się okazało bardzo ciężko zdobyć papier w tym kolorze... ale udało się! I amarantowe arkusze przywędrowały do mnie aż z Krakowa.

Poniżej prezentuję kilka prac w tym kolorze... więcej już wkrótce... :)