piątek, 8 marca 2013

Szlakiem Gordona Ramsaya - brunch cz.2


W połowie lutego pokazywałam Wam przepis na pyszną wołowinę ukrytą w ciabacie z przepisu Gordona Ramsaya. Przepis ten pochodził z programu "Kurs gotowania z Gordonem Ramsay'em" z odcinka "Bruch" jednak nie był one jedynym... Kolejnym przepisem który przyciągnął moją uwagę były "Pikantne naleśniki" - połączenie gorczycy, imbiru,  kolendry, ziemniaków, pepperoni i kminku... :) Mieszanka wydająca się nie do zjedzenia.. a jednak! Naleśniki mają specyficzny smak.. jednak mi bardzo posmakowały. Doskonały pomysł na wykorzystanie ugotowanych ziemniaków, które pozostały po obiedzie z poprzedniego dnia:)



Pikantne naleśniki wg Gordona Ramsay'a


Składniki: (na ok. 8-9 naleśników)

2 łyżeczki całego kminku (w oryginale kumin)
1 zielona lub czerwona papryczka chilli
2 ząbki czosnku
5cm świeżego imbiru
250g mąki pszennej
2 jajka
550ml mleka
sól, pieprz
oliwa z oliwek



Farsz:

2 łyżeczki nasion gorczycy
1 mała cebula 
1 łyżeczka kurkumy
5 ugotowanych ziemniaków



Sos:

5-6 łyżek jogurtu naturalnego
2 łyżki świeżej posiekanej kolendry

Przygotowanie:

Na suchą patelnię wrzucamy kminek oraz sól i podsmażamy chwilę. Następnie dodajemy oliwę z oliwek i wrzucamy pokrojone w drobną kostkę: imbir, czosnek i papryczkę chilli. Całość podsmażamy aż się lekko zarumieni.



Na drugiej patelni wrzucamy gorczycę i czekamy, aż zacznie podskakiwać. 



Następnie dodajemy oliwę z oliwek. Kiedy ta się rozgrzeje dodajemy pokrojoną w piórka cebulę i smażymy ok. 5 minut. Dodajemy kurkumę - całość mieszamy. Na sam koniec dodajemy pokrojone w plastry ugotowane ziemniaki i zalewamy oliwą z oliwek - tak aby pokryła ziemniaki. Całość smażymy ok. 5 minut. 




Teraz nadszedł czas na przygotowanie ciasta naleśnikowego. Do miski wsypujemy podsmażony imbir, papryczkę i czosnek. Następnie zalewamy połową mleka, dodajemy połowę mąki i 2 jajka - mieszamy za pomocą trzepaczki tak, aby nie było grudek. 



Następnie dodajmy drugą połowę mleka i mąki i nadal mieszamy. Doprawiamy solą i pieprzem i na chwilę odstawiamy.



W tym czasie robimy sos. Kolendrę kroimy i wsypujemy do jogurtu. Ja nie miałam świeżej, więc dodałam rozdrobnioną suszoną - też smakowało całkiem nieźle :)

Smażymy naleśniki! Naleśniki smażymy na niewielkiej ilości oliwy z oliwek. Przed każdym nabraniem mieszamy ciasto, tak aby każdy naleśnik miał w sobie przyprawy.



Na każdym naleśniku nakładamy farsz i zawijamy w rulonik. Na końcu, albo osobno na talerzu nakładamy sobie sos, albo polewamy naleśnik sosem.




Smacznego!



1 komentarz:

  1. smaczne .... zapraszam po nominację do mnie http://kartkomaniaczki.blogspot.com/ za to ,że zauważyłaś nas pierwsza... , dziękuję , wszystkiego naj....w dniu kobiet

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...