Tegoroczny sezon ślubny jest już prawie zakończony... prawie, bo trafiło mi się wesele w Sylwestra :) W każdym razie byłam naiwna myśląc, że w listopadzie odpocznę :P Jak z rękawa posypały się zamówienia na 18-stki, Chrzty Święte i inne okazje. W sumie fajnie zrobić coś odmiennego od ślubnej galanterii :)
Tym razem zapraszam Was do obejrzenia zaproszeń na Chrzest Święty maluszka o imieniu Mikołaj. W takich dzieciaczkowych pracach uwielbiam słodziakowe kolory ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz